Nie wiem jak dalej,ale piszę o pierwszych wrażeniach.
Platforma podwójnie strzeliła sobie w stopę.
Raz - rękami Sekuły.
Wczoraj nie przerywał Premierowi, który nie odpowiadał na pytania i barwnie, nie na temat snuł swoją narrację.
Dzisiaj z tego korzysta Jarosław Kaczyński i sprawia lepsze wrażenie, bo mówi krótko, też oczywiście podkreślając zasługi SWOJEGO rządu i nieprawidłowości przeciwników politycznych.
Sekuła nie może przerwać, bo zrobiłoby to złe wrażenie.
Drugi raz strzelono sobie w stopę, kiedy postanowiono zaprosić Jarka po przesłuchaniu Tuska
Pewnie myślano, że uda się przypiec Prezesa na rożnie, nie wiem, może w dalszych pytaniach się uda.
Ja piszę o pierwszych wrażeniach, na Salonie 1Maud i Kataryna zajmują się tym tematem szczegółowo.
Ale, jeżeli w sprawie Sawickiej, gdzie nie było dat, pism, wszystko było jasne, a zwyciężyła jej narracja, łzy i omdlenia to i w sprawie zeznań przed Komisją ważne są tak naprawdę wrażenia.
Dla Laleczki - nieoglądającej.
Prezes jest upudrowany, jak zwykle ostatnio, czyli się nie świeci,ale też nie wygląda jak Ostatni Mohikanin:))
Może niepotrzebnie jako przykład podał zamordowanie Papały, widzę, że nie ma nikogo, który by nie zaglądał na cmentarze.
Najpierw Chlebowski, wczoraj Tusk ( o matce Drzewieckiego ) dzisiaj Prezes.
PS Czy ktoś widział sondaż w TVN24 przed Komisją? Mignął mi przez chwilę, teraz nie mogę go znaleźć.Chodzi o to, kto wczoraj zadawał najlepsze pytania.Bo to co widziałam wygląda nieprawdopodobnie :))