Ufka Ufka
684
BLOG

Ksiądz Małkowski pod Pałacem

Ufka Ufka Rozmaitości Obserwuj notkę 43

Zastanawiałam się czy o tym pisać,bo...

Boję się dwóch rzeczy - mam niby dobrą pamięć, ale tyle się działo, że boję się, że coś mogę przekręcić i wyjdzie, że wkładam swoje słowa w cudze usta.

No i po drugie boję się komentarzy pod tekstem.Dlatego nie pisałam wczoraj wieczorem, bo nie mogłam rano "pilnować" bloga.

Bardzo proszę osoby niewierzące o powstrzymanie się od złośliwości - co Was obchodzą nasze modlitwy?

Jeżeli TAM nic nie ma to chyba nie ma znaczenia w co my wierzymy?

No więc pod Pałacem stał ksiądz Małkowski, a ktoś - teraz już wiem, bo poszukałam zdjęć - sama pani Ewa Stankiewicz zadawała mu pytania przed kamerą.

Nie mam pojęcia, czy Ksiądz jest abnegatem - możliwe, czy po prostu nie ma pieniędzy.Dla mnie w każdym razie było przykre oglądać Jego zużytą sutannę, wystrzepioną koloratkę.

Pani Ewa zadawała pytania, Ksiądz odpowiadał.Postaram się streścić to, co zapamiętałam.

Mówił o swojej przyjaźni z Księdzem Jerzym - o tym, jak Go czasami zastępował,bo Ksiądz Popiełuszko był też duszpasterzem środowisk medycznych.Mówił o Mszy Beatyfikacyjnej, chociaż wyrażał się oględnie, widać było, że ma żal przede wszystkim o połączenie beatyfikacji z "promocją" jak się wyraził Świątyni Opatrzności Bożej.No i że tak naprawdę nie bardzo z wystąpień polskich biskupów można było zorientować się, dlaczego Ksiądz Jerzy został zamordowany.

Wyraził się,  że (no i tu słowo jest bardzo ważne,byc może, że coś przekręciłam,ale chyba nie) Ksiądz Jerzy go zapewnił, że nie wszystko jest dla Polski stracone.

Bez intronizacji Chrystusa jako Króla Polski nasz kraj nie przetrwa. Tak samo nie przetrwa Rosja i Polska bez ofiarowania jej Niepokalanemu Sercu Maryi przez Ojca Świętego w jedności z biskupami Kościoła powszechnego.

No własnie, miałam chwilę zwątpienia:))

Bo ksiądz Małkowski wspomniał o "zemście na Rosji" ale tą "zemstą" ma byc właśnie ofiarowanie jej Niepokalanemu Sercu Maryi.

Oczywiście potrzebna jest do tego zgoda Papieża.

Wspomniał też o swojej "zemście" nad Urbanem.Okazuje się, że ochrzcił w kościele Św.Stanisława Kostki jego dwuletnią wnuczkę.Mała po chrzcie pobiegła na grób Księdza Jerzego i położyła kwiaty oraz krzyknęła Alleluja!

Pani Ewa pytała się też o osobistą sytuację księdza Małkowskiego.O to zesłanie na Wólkę Węglową, o to, co robiłby teraz Ksiądz Jerzy, gdyby nie był zamordowany.

Ksiądz Małkowski odpowiedział, ze pewnie byłby wraz z nim na cmentarzu.

Że nie miał zakazu głoszenia kazań, bo takiego nie można podobno wydać, ale...

Został wydany zakaz zapraszania go przez proboszczów.Nie wiem, czy teraz też obowiązuje? Chyba nie.Bo wspomniał też, że chciałby dożyć swoich lat na cmentarzu.Ma dobrego proboszcza, który pozwala mu jeździć i spotykać się z ludźmi.

Słuchałam tak Księdza i miałam mieszane mocno uczucia.Z jednej strony wielki żal do Hierarchii Kościelnej, która właściwie zajmuje się wielką polityką a nie wiernymi.No i uznanie dla tych zwykłych i niezwykłych jak ksiądz Małkowski .

Nawet nie chodzi o ten jego patriotyzm.Tylko o tę wielką wiarę, która biła z każdego jego zdania.Bo są ludzie i ludziska i księża i księżyska.

Ksiądz Małkowski jest na pewno Księdzem przez duże K.

 

 

 

 

 

 

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości