Był czas, kiedy ciągle wróżyłam- Partyzant pamięta:)) Teraz przestałam, ale...
Czuję w kościach nadchodzącą Nocną Zmianę II.Już kiedyś o tym wpominałam, ale nie bardzo wiedziałam, jaki będzie scenariusz.
Ale coś mi się zaczynają rysować mgliste kształty.Jak się mylę, trudno, jestem nikim.Jak tak się to potoczy proszę o doktorat z politologii:))
Pan Prezydent, gdyby chciał, rozwiązałby w jeden dzień Problem Krzyża.Widocznie nie chce.Myślałabym, że chce obrońców wziąć na przeczekanie, ale nie...Na poniedziałek zapowiadna jest z wielką fetą przez TOKFm i GW nocna demonstracja pod Krzyżem.Dostali już pozwolenie - odpowidzcie mi na pytanie - była kiedyś legalna demonstracja o 23 ??? Ja takiej nie pamiętam.
Chodzi zdecydowanie o zadymę, o to, aby naprawdę polała się krew , nie nie przesadzajmy, bez trupów, ale jakieś wybite zęby, złamana noga, czemu nie? A może i strzały ze strony " broniącej się policji" Wykluczcie coś takiego? Ja nie.
Organizator pochodzi z Lublina...ja nic nie sugeruję, ale...pan P jest przyjacielem, chce zakałdać partię.Przy tych ustawach o finansowaniu partii nieco trudne.Ale już widac, że PO daje d... na wszystkich frontach, może nie dożyć do jesieni.Co za problem przejąc partie, przy okazji paru wyrzucić i "odkręcic vat" albo nawet pozostawić, ale powiedziec...to nie my, to oni.
Że co?? Że to ciagle ci sami ludzie? A widzieliście kogoś nowego po 1989???