Ufka Ufka
7736
BLOG

Nie mamy żadnej sfory

Ufka Ufka Polityka Obserwuj notkę 352

Dwa dni temu pan Czuchnowski napisał w GW o przemyśle pogardy w stosunku do PBK, o pisowskich szczujniach i na koniec zaapelował do pana Andrzeja Dudy o odwołanie "wściekłej sfory". Kto chce, znajdzie - a dowiedziałam się o artykule z twittera, inni pewnie przeczytali na portalach.

Pan Cz. oczywiście zapomniał o tym jak jego gazeta tłumaczyła artykuły niemieckiej bulwarówki o kartoflach. To ta gazeta troszczyła się na chwilę przed Smoleńskiem o to,  że Lech Kaczyński przyjeżdża do szpitala do chorej Matki zamiast "wypełniać obowiązki".  To wiodące media robiły z igły widły czyli zamieszczały zdjęcia z odwróconym na chwilę szalikiem czy sceną z psem. O reklamówce pani Marii na POLSKIM lotnisku nie wspominam. No, ale to były jedynie "pieszczoty". Palikot grzmiał nagłaśniany przez wiodące media o konieczności  badań lekarskich Prezydenta. O jego alkoholizmie. Przypominam - był wtedy wiceprzewodniczącym Platformy! Pan Komorowski dla którego teraz Cz. upomina się o szacunek jako marszałek Sejmu wykpiwał strzelanie do prezydenta swojego kraju ( jaki prezydent taki zamach, z takiej odległości nawet ślepy snajper...). Pan Arabski - z kancelarii Premiera mówił o samolocie do Brukseli - chcieć to może sobie chcieć. O kpinach Sikorskiego nie wspominam bo musiałabym poświęcić całą notkę. Każdy i tak doskonale pamięta, wyszła nawet książka o przemyśle pogardy w stosunku do Lecha Kaczyńskiego.

A teraz? Teraz jest po pierwsze kampania prezydencka, a w kampanii zaostrza się nieco narrację. Ale pan Cz. cytuje w artykule dziennikarzy z gazet, portali tzw niszowych (to nie moje określenie ale przyznacie, że jednak dużo mniej ogląda Republikę, czyta GP czy zagląda a niezależną.pl niż ogląda TVP). I nazywa ją sforą Dudy.

No więc do tytułu. My nigdy nie mieliśmy żadnej sfory - ani wściekłej, ani dobrze ułożonej. Często wyrażałam tutaj żal, że nasi "niepokorni" zwracają się o pomoc do nas tylko w jednym wypadku - kiedy tracą pracę. Potem zakładają nowe pisma (słusznie oczywiście) i już mogą pisać co im w duszy gra. A w duszy gra różnie - w kampanii wyborczej dyskutują o "miernej kampanii Dudy" chociaż nawet przeciwnicy ją chwalą. Dyskutują o zmianie lidera - bo prof. Nowak napisał list, który trudno oczywiście było przemilczeć, ale nie należało też na poważnie wdawać się w dyskusję na dwa miesiące przed wyborami. Ta "sfora" ma co chwilę innych ulubieńców - a to pjonki, a to partię Ziobry albo partię Gowina. O JKM nie wspominam, sam sobie radzi.

A po drugiej stronie? Po drugiej stronie jak już pisałam karne wojska w mediach wszelakich. Karne wojska w partiach - nawet nie koalicyjnych, bo to zrozumiałe. Pan Dębski wczoraj zdradził co nieco jak działała palikociarnia - na chwilę przed głsowaniem musiała się podporządkować żądaniom MICHNIKA! Chodziło o uchwałę w sprawie Rzezi Wołyńskiej.O innych głosowaniach już nie wspominam.

Karność "sfory PO" sięga nawet do spraw ekonomicznych mediów. Pan Hajdarowicz po spotkaniu przy śmietniku z panem Grasiem rozwalił dobry zespół RP. Wcześniej zarżnął kurę, która znosiła złote jajka czyli tygodnik "Uważam rze"

A na koniec nieco pociechy dla tych, którzy nie bywają na SG. Moi drodzy blogerzy! Na pewno Was czyta redaktor Czuchnowski (i nie tylko on). W ramach artykułu cytował blogera, który na "eksponowanym przez niezależną.pl" miejscu pluł na PBK. To eksponowane miejsce to strona boczna portalu na której, tak jak w Salonie ukazują się notki w zależności od godziny wpisu. No więc do klawiatury! Dziennikarze głównego nurtu czekają!

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka