To nie jest tekst o Katastrofie aby sprawa była jasna Ale 10 kwietnia i w następnych dniach na ulicach miast poza łzami był czas także na rozmowy Bo przecież czekaliśmy na przejazdy samochodów z trumnami Prezydenta i Pierwszej Damy staliśmy wiele godzin w kolejce do Pałacu jechaliśmy pociągami na pogrzeby I dominującym tematem był strach o Polskę o nas - zwykłych ludzi Bo skoro wydałoby się najbardziej bezpieczny samolot rządowy pilotowany przez wojskowych z Prezydentem na pokładzie rozbija się nawet nie o płytę ale o ziemię w lesie smoleńskim? To co może czekać nas?
Po pięciu latach dalej nie mamy odpowiedzi Już wtedy słowa "Państwo zdało egzamin" brzmiały jak kiepski żart ale potrafię zrozumieć dobrą minę do złej gry Ale potem? Czy wyciągnięto jakieś wnioski? Jeśli chodzi o Katastrofę to wiadomo że nie - nie chcę przypominać awansow i śledztwa To znaczy jeśli chodzi o śledztwo to chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz - stałe przecieki Pracowałam wiele lat temu w firmie w której ważne były względy zabezpieczenia przed kradzieżą cennych materiałów Mało kto miał przepustkę na wszystkie działy materiały były starannie ewidencjowane i stosowano wiele innych zabezpieczeń Ale nawet wiele lat po odejściu stamtąd nie czułam potrzeby chlapania na lewo i prawo jak to działało Podobnie bywa w bankach a w firmach inne rzeczy bywają zabezpieczane np bazy danych klientów Pracownik który po odejściu z firmy jej szkodzi może liczyć na kosztowny proces sądowy A co dopiero pracownik ktory dalej w niej pracuje! A w prokuraturze - WOJSKOWEJ! - przecieki na porządku dziennym
Niedawno mieliśmy popis KBW Co z tego że NIK przejechał się po całokształcie? Jakoś dziwnie jestem pewna że nikt nie odpowie za przestępstwo przeciw wyborom - a przecież tak powinno to się nazywać Gdzie były służby kiedy KBW postanowiło skorzystać z firmy Nabino (zawsze ją nazywam Nabici) a potem brnęło mimo dwóch nieudanych prób? Portal dla bezdomnych - tak jest taki: - kosztował ok 50 mn zł a ten niedziałający program wyborczy 430 tys Droga oszczędność prawda?
Jeśli mówimy o służbach to gdzie były kiedy czołowi politycy byli podsuchiwani w restauracjach?
"Uwielbiam" też te wszystkie nasiadówy w BBNie czy sztaby kryzysowe zwoływane "przed" A potem życie mówi następnego dnia "sprawdzam" i płonie most Łazienkowski Składka nieco ponad 3 mln zł rocznie a odszkodowanie też 3 mln Czy ktoś z was ubezpieczyłby w ten sposób swój dom?
A samoloty rządowe? Jest może jakiś po pięciu latach? Nie? No to chyba mogę skończyć notkę Można by tak wyliczać i wyliczać - w każdej dziedzinie Nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków straciliśmy 5 lat Putin nie tracił niestety
PS Nie chce mi się iść na strych szukać klawiatury Ta nie wiem dlaczego nie pozwala mi wpisywać kropek i przecinków więc z góry przepraszam
PS2 Nieustająco proszę o głosowanie na RUDZISZKI w konkursie Nivei Proszę wpisać "podwórko Nivea" i postępować zgodnie ze wskazówkami CODZIENNIE!!
