Chciałam poinformować Salonowiczów, że w ostatnią sobotę czyli w Dniu Flagi Renka z KaZetem wzięli ślub. I nie tylko z powodu święta samochód był przybrany w barwy biało-czerwone - Nowożeńcy także zamiast białych wstążeczek mieli biało-czerwone, świadkowie też.
Była oczywiście Rodzina ze wszystkich stron Polski i zza granicy, byli przyjaciele i nieco Salonowiczów- z obu stron płota jak określiła to Xiężna. Płot a nie barykada służy raczej do zaznaczenia swojego terytorium a w każdym płocie jest furtka którą można wpuścić sąsiada.
Renka od mojego pierwszego spotkania zmieniła się nieco - to znaczy kiedyś miała dwa warkocze a teraz woli zaplatać jeden. KaZet nie zmienil się nic.
I nic się nie zmieniło w Ich podejściu do ludzi i zwierząt. Dom otwarty zawsze dla wszystkich a czasami - jak np przy Akcji Mikołajowej - mieszkańcy przenoszą się do tych potrzebujących.
Wszystkiego najlepszego na każdy dzień!
Komentarze