W pierwszych slowach notki wyjaśnię - ja nie zrozumiałam notki pana Kuźmiuka i podobnych wypowiedzi jako tryumfalizm tylko jako oczywistą oczywistość. To było widać w polowie kampanii PBK i widać jeszcze wyraźniej teraz - zwłaszcza, że czasu jeszcze do wyborow dużo. Platforma leci na pysk i nic tego upadku nie powstrzyma więc nawet nie mialam ochoty na ten temat się wypowiadać. To właśnie tak jak z Komorowskim - od pewnego momentu co by nie zrobil to wywolywalo śmiech bo nie trwogę. Tu podobie - PO chce się ratować więc zapowiada rozdawanie pieniędzy - płaca minimalna, podwyżki dla budżetowki, podwyżki dla pielęgniarek, wyższa kwota wolna od podatku. A ludzie tylko pytają - dlaczego teraz? Dlaczego po roku od ujawnienia nagrań PEK wyrzuca "wspaniałych i najlepszych ministrów"? Do tego dziennikarze po wyborze AD nagle odzyskują ostrość wzroku i krycie każdego durnego posunięcia już nie jest tak oczywiste.
Więc Platformą nie ma co się zajmować - można tylko obstawiać jak niski będzie miała wynik.Ale ważne jest co zrobią jej wyborcy. Czy zostaną po prostu w domu czy zagłosują na nowe partie?
No i tu część wspólna z notkami Seamana czy Eski. Tak - przed PISem duża praca ale jak sądzę wszyscy zdają sobie z tego sprawę. W sobotę konwencja w Katowicach i wtedy zacznie się już na poważnie. Wszystko a nawet więcej niż wszystko o czym pisaliśmy od lat zostało zastosowane w kampanii Dudy. Naprawdę sądzicie, że te kampanię prowadił sam i wszyscy usiedli na kanapach i czekają na zaprzysiężenie? A PIS z tej kampanii nie wyciągnął żadnych wniosków? Oczywiście kampania do parlamentu to nie jest kampania prezydencka ale w tej pierwszej WSZYSCY na listach walczą przecież o swoje. AA Prezes powinien dobrze przyjrzeć się listom. Czasami lepiej postawić na mniej znanego polityka albo zupełnie nowego - wiem, ryzyko - niż zostawić na jedynce posła, który dla swoich wyborcow nie zrobil nic. Bo na takiego nie zagłosują nawet pisowcy a co dopiero inni wyborcy.
No i wracając do tytułu. Nowy Sejm zapowiada się jako niezła zbieranina i dobrze byłoby aby PIS mial nieco oddechu czyli nie musial wchodzić w egzotyczne koalicje albo przynajmniej aby miał dużą przewagę nad nimi Naprawdę bardzo ważna jest ta wygrana! W poprzednich latach to Platforma decydowala o środkach unijnych przyznanych za rządow PISu. Teraz może być na odwrót - to PIS będzie wydawał następne pieniądze - i dobrze byłoby móc porównać jak to będą robić. No i to co piszę zawsze - PISowi media będą patrzyły cały czas na ręce - i bardzo dobrze - bo to jest naprawdę ważny demokratyczny bezpiecznik.
