Na topie SG wisi prześmieszna notka Marcina Kacprzaka i wszyscy w doskonałych humorach (ja też). Ale do niektórych jednak nie dociera że już nie jesteśmy opozycją! Że nie dociera do posłów PO i PSLu czy wielu dziennikarzy to nawet dobre. Pan Sawicki mówi o aresztowaniu Burego przez "nowy rząd" i ubolewa żę "w znanej sprawie" nie poproszono go po prostu na przesłuchanie.Ja wiem że sprawa jest nowa a dziennikarka (TVN24!) zwraca uwagę, że CBA dalej rządzi Wojtunik Już nie mówię że prośba o zatrzymanie była z katowickiej "niezależnej" prokuratury. Pan Sawicki dalej udaję wariata ("nie wiem kto jest w służbach") czym daje świadectwo jedynie o sobie Jeśli nie kłamie to lepiej aby nie głosował skoro będąc w Sejmie nie wie nic.
"Zaprzyjaźnieni dziennikarze" krytykują Platformę za to że "nie zajebała Ziobry Trybunałem Stanu" i że Tusk był za łagodny i nie odwołał natychmiast Mariusza Kamińskiego. No to niech dalej wszyscy analizują przeszłą kampanię wyborczą - już widzę jak to się przyda za cztery lata
PiS musi robić swoje! Jednak powściąganie języka przez niektórych jest wskazane bo dla większości ważne są fakty a nie słowne potyczki w programach telewizyjnych. A pracy jak wiadomo jest wiele i jestem przekonana że pani Premier dotrzyma słowa czyli w 100 dni te obiecane w expose sprawy załatwi. I to będzie najlepsza odpowiedź! 500 zl na dziecko dla wielu osób to naprawdę może nie sprawa życia i śmierci ale jednak niesamowity zastrzyk finansowy. Może przypomnę że zasiłek na dziecko (niezbyt wysoki) przysługuje jedynie w rodzinach gdzie dochód wynosi 539 zł na osobę. O tym żę w rodzinach wielodzietnych jest najniższy dochód na osobę też przypominać nie muszę.
Następna sprawa - szkoła. Zapowiedź likwidacji tych wszystkich papierków jest też wspaniałą informacją dla nauczycieli. Naprawdę można wpisać wszystko - papier jest cierpliwy - a robić zupelnie co innego . W sytuacji kiedy są zewnętrzne egzaminy kontrolujące pracę szkoły i nauczyciela danego przedmiotu - zupełnie niepotrzebne. W sytuacjach nadzwyczajnych (zaklejanie ust dzieciom itp) pozostaje prokuratura. No i przed głosowaniem nad wotum zaufania czyli w godzinach wieczornych uslyszałam jeszcze jedną miłą informację Klasy mają być najwyżej 25 osobowe!
No więc podsumowując - dzialaliśmy w opozycji, działaliśmy w kampanii wyborczej nie możemy założyć zupełnie rąk teraz. Tak - bardzo miłe są ostanie dni ale od dzisiaj mamy nowe zadania: uspokajamy mniej oblatanych w mediach którym już pracownicy mediow sączą trucizny do ucha
Ale też patrzymy na ręce politykom PiSu i zwracamy uwagę jeśli NAPRAWDĘ robią coś głupiego Czyli najpierw sprawdzamy w kilku źródłach a potem dopiero bijemy na alarm jeśli jest o co. jeśli nie - to bronimy. Na wsi jest zwyczaj trzymania przynajmniej dwoch psów Jeden duży obronny a drugi mały szczekający czyli tzw dzwoneczek. My możemy pełnić obie role. Bo jak powiedzial wczoraj Prezes "lobbiści są także w klupie PISu" On to rozumie my chyba też.
No i żeby to jednak nie zabrzmiało pesymistycznie - jestem szczęśliwa jak prosię w deszcz:))
OT Może ktoś - zwłaszcza żeglarze salonowi czy emigranci "angielscy" zajrzą na tę notkę
http://metyska.salon24.pl/680511,calkiem-niepolitycznie-czyli-o-zeglarstwie
