Jak podaje Niezależna http://niezalezna.pl/73596-pat-zakonczony-nowi-sedziowie-tk-rozpoczeli-juz-prace-w-trybunale
nowi sędziowie zostali przyjęci w Trybunale Konstytucyjnym przez prezesa Rzeplińskiego, przydzielono im też pokoje do pracy. Już wczoraj - po rozmowie z sędzią Zubikiem zrozumiałam wiele - mówił wyraźnie, że wyrok nie dotyczy spraw personalnych. Jednak byłam przekonana że jeszcze do 9 grudnia będzie wojna nerwów - mimo wszystko warta zachodu bo po zaprzysiężeniu "piątki z PO&PSL&SLD"" byłoby po ptakach. I żaden z ekspertów nie miał racji mówiąc o trzech "konstytucyjnych" Wybrani, zaprzysiężeni - wyrok o niekonstytucyjności ustawy nie ma nic do tego.
Czekam teraz na wieczorne wykręcanie kota ogonem przez ekspertów. Prezydent poszedł na czołówkę i Prezes TK spękał. Zwłaszcza że jak to się mówi "sam się zaorał" Na blogu Kataryny jest wyjaśnienie co znaczy wg pana Rzeplińskiego "bezzwłocznie" i ględzenie na rozprawie TK (nie pamiętam który to mówił) sędziego nie ma nic do tego. No i mówić sobie można wszystko - ważny jest wyrok.
A na stronie TK trwa aktualizacja i wiele się w tej chwili nie dowiemy. Podejrzewam, że temat zniknie z mediów jak Malta a biedni KODowcy zostaną z rozdziawioną gębą i dysonansem poznawczym.Tak bronili Trybunału a on ich zdradził! Drugi raz chyba tak szybko na ulicę nie wyjdą - zwłaszcza w zimie.
Swoją drogą apeluję do Trybunału! Zwykły sąd okręgowy ma swojego rzecznika prasowego chociaż to nie jest takie trudne zrozumieć wyrok w stylu: dostał dwa lata w zawieszeniu czy dostał dożywocie. Ale skoro każdy ekspert (bo nie nazwę go prawnikiem) może latać po mediach i gadać co mu ślina na język przyniesie o Trybunale i jego wyrokach to chyba warto?
