Proszę nie przypominać o historii pieśni bo ją znam.Ale tak sobie od kilku dni podśpiewuję bo autentycznie boję się o Europę - nie Polskę.
Owszem - na Polsce testują nowe przepisy tak jak kiedyś próbowali z Węgrami.Bo właśnie te procedury zostały wymyślone z powodu Orbana i jjego działań.Unia stwierdziła że tak naprawdę nie ma narzędzi aby go skutecznie utemperować i sobie przygotowała na wszelki wypadek gdyby jakieś państwo chciało się zbyt uniezależnić.Przy okazji wychodzi szydło z worka czyli kto lata z ozorem do Brukseli i kto się cieszy z "utraty wizerunku" przez Polskę. Bo przecież tak to będzie wyglądać - w Polsce narastają znowu nastroje antyniemieckie bo ludzie utożsamiają wypowiedzi polityków niemieckiego pochodzenia ze znaną im sprzed lat niemiecką butą. Ja jak już wspomniałam we wcześniejszej notce mam to w odwłoku bo zawsze wychodziłam z założenia że są dwie możliwości: albo jest coś na rzeczy i należy to i owo poprawić albo ktoś obsmarowuje bez powodu a wtedy spływa to po mnie jak woda po kaczce:) Doskonale wiem co działo się w Polsce za rządów PO&PSLu - nie będę tu przytaczać przykładów bo inni też wiedzą. Bawi mnie też przytaczanie liczb kiedy to wygodne - teraz politycy opozycji szermują danymi na temat referendum unijnego - że niby głosowało za przystąpieniem do Unii więcej osób niż na PiS. Nie cierpię porównywania nieporównywalnych.W ten sposób można by zapytać dlaczego tyle osób MNIEJ niż na PO głosowało w referendum wymyślonym przez pana Komorowskiego. O niczym to nie świadczy.Ja głosowałam za przystąpieniem do Unii ale przeciez nie za tym aby Bruksela w dwa miesiące po wyborach pouczała demokratycznie wybrany rząd PiSu. A odchodząc od sympatii partyjnych - większość Polaków nie chce euro a ci co chcą wmawiają im że głosując na Unię zgadzali się jednocześnie na wprowadzenie euro.
No ale wracam do tytułu. Jest o co się bać. Obecnie ataki terrorystyczne przeniosły się do Turcji chociaz i tam celem są europejscy turyści. Tylko przypadek sprawił że byli to Niemcy ale tak naprawdę chodziło o Europejczyków. W Unii za to mamy do czynienia z "incydentami" - a to obrzucenie kamieniami autokaru angielskich uczniów, a to gwałt zbiorowy na trzylatku w Norwegii,zabicie pietnastolatka w Szwecji przez czternastoletniego nożownika a to "sylwestrowe macanie" .
Do tego niemieccy politycy przyznają otwarcie że nie panują zupełnie nad uchodźcami - zarejestrowali się nieliczni a większość się "rozpłynęła" Już to powinno stanowić dzwon - a nie dzwonek- alarmowy. Bo dotąd przypuszczaliśmy że imigrańći chcą się dostać do Niemiec aby otrzymywać świadczenia socjalne.No ale bez rejestracji nie ma świadczeń - prawda?
Były sędzia niemieckiego TK oskarża panią Merkel o narażenie obywateli na niebezpieczeństwo. Samorządy niemieckie są na granicy wytrzymałości finansowej i logistycznej. Dania zamknęła granice i chce ściągać z kont uchodźców pieniądze na ich utrzymanie. Banki nic nie krzyczą o tajemnicy bankowej? Szwecja sprawdza dokumenty w pociągach jeżdżących przez słynny most do Kopenhagi. Każdy orze jak może a jest chwilowa przerwa w napływie bo jest zima!
No a co na to Bruksela? W poprzedniej odsłonie europosłowie nie mogli się zajmować uchodźcami bo w sierpniu mieli urlop. Teraz zajmują się Polską bo Tusk - jak otwarcie przyznał w rozmowie z socjalistami brukselskimi - chce napiętnować Kaczyńskiego. No to czekajcie do wiosny jak ruszy kolejna fala a wtedy zwołacie Następny Bardzo Ważny Szczyt na Malcie
