Ufka Ufka
3102
BLOG

DT vs JSW

Ufka Ufka UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 87

Od kilkunastu godzin sprawa kandydatury Jacka Saryusz- Wolskiego rozgrzewa media. Już nie mówi się o ambasadorze Przyłębskim, "Klątwie" czy Manifie - o wiewiórkach i lexSzyszko nawet nie wspominam.

Najbardziej mnie śmieszą publicyści, którzy tak jak i reszta nie mieli najmniejszego pojęcia co się kroi, ale teraz rzucili się do krytykowania i wyśmiewania pomysłu.

Ja z kolei jestem bardzo zadowolona. Nie twierdzę że to jakiś genialny ruch, ale zawsze należy jasno sygnalizować na czym nam zależy. A na pewno nie zależy nam na tym stanowisku za wszelką cenę.

Pierwsza kadencja Donalda Tuska minęła i możemy już coś więcej o niej powiedzieć. Jeśli chodzi o Brexit to oczywiście zdecydowali mieszkańcy UK w referendum, ale Unia Europejska nie zrobiła nic, aby ich przekonywać do zostania. Wręcz przeciwnie, nawet dzisiaj popędzają, aby szybciej wyszli. Nie twierdzę, że pan Tusk mógł temu zapobiec, ale nawet się nie starał.

Gorsza sprawa była z uchodźcami. Pamiętam to lato, kiedy ciągnęły ich tysiące, a Unia i Rada Europejska nie przerywały wakacji. Po wakacjach zamiast zająć się na serio problemem rozpoczęto od potępienia Orbana a w Polsce od ataków na Kaczyńskiego. Dopiero po wielu miesiącach przyznano, że granice otwarto zbyt szeroko, ale przecież nikt nikogo nie przeprosił.

A teraz przejdźmy do spraw polskich. Donald Tusk to pierwszy premier, który porzucił kraj i partię dla stanowiska w Brukseli. Do tego usiłował trzymać dwie sroki za ogon - czyli mianował panią Kopacz aby na wszelki wypadek przechowała mu partyjny stołek. No, nie wyszło. Wybory przegrane, partię przejął jego rywal.

Jeśli chodzi o sprawy unijne potrafię jeszcze zrozumieć (chociaż z trudem, bo jednak inni dbają o interesy swoich krajów), że pan Tusk musi brać pod uwagę interesy wszystkich krajów i dbać o kompromisy. No, ale  czy przy każdej okazji musi nam podstawiać nogę? 

I sprawa ostatnia, która ponoć przeważyła szalę u pana JSW. Przyjazd w grudniu do Wrocławia i knucie przeciw polskiemu rządowi. Wyobrażacie sobie w takiej roli panią Thorning-Schmidt , byłą premier Danii? Bo to o niej się mówi, że mogłaby objąć stanowisko po Donaldzie Tusku.

Ja nie mam nic naprzeciw - gorzej na pewno nie będzie, a przynajmniej panowie będą mieli o co oko zahaczyć i pewnie zna lepiej angielski.


PS

Ponieważ dużo komentarzy, a zmian dalej nie widać odpowiem tutaj.

W przeciwieństwie do tych, którzy już wszystko wiedzą - ja NIE wiem, co będzie. Nawet nie wiadomo, czy  dużo czasu.wybór na szefa RE nastąpi w czwartek, czy jednak zostanie przesunięty. Jest jeszcze duzo czasu.

Panie Piętak - my się nie boimy islamu, my się boimy terrorystów. Kiedy tylko pojawił się pomysł (z którego zrezygnowano) przydzielania krajom przymusowej liczby uchodźców napisałam notkę - proszę poszukać. Nie zgadzałam się w niej na trzymanie ludzi w obozach - bo przecież dobrowolnie by u nas nie zostali.

No i jak dotąd to zamordowano Polaka w Ełku a nie islamistę.

Pan Michał Jaworski zarzuca mi niewiedzę pisząc o panu Hollande. Ja napisałam o czasie teraźniejszym, gdybanie zostawiam Panu


Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka